67. „Warszawska Jesień”
Muzyka współczesna czerpiąca z baroku, renesansu, romantyzmu, jazzu, wolnej improwizacji, muzyki tradycyjnej, klubowej, piosenki, avant-popu, innych zjawisk kultury popularnej oraz nowej muzyki tanecznej. Działania dźwiękowe ze słowem, performansem, filmem, internetem, intermediami i w przestrzeni publicznej. Nurt główny, Mała Warszawska Jesień, Warszawska Jesień Klubowo i ważne wydarzenia towarzyszące.
PRZENIKANIA
Tematem tegorocznej Warszawskiej Jesieni jest przenikanie do muzyki współczesnej muzycznych języków historycznych i zjawisk dźwiękowych przynależących do różnych dzisiejszych gatunków. Ktoś powie, że to zbyt dużo jak na jeden festiwal. Słusznie. Tym bardziej, że prezentujemy ten proces nieustannie, każdej Jesieni. Niemniej jako temat ustanawiany jest on po raz pierwszy.
To, co dawne, także spoza mainstreamu i „niebezpiecznie” popularne, może zostać przetworzone w wyrafinowane tworzywo sztuki współczesnej. Ujmując sprawę bardziej detalicznie: obserwujemy na Festiwalu wędrówkę znaków muzycznych i agregatów dźwiękowych od muzyki klasycznej, dawnej, tradycyjnej, jazzu, improwizacji, muzyki klubowej, piosenki, avant-popu i nowej muzyki tanecznej ku wielkiemu i złożonemu polu dźwiękowemu muzyki współczesnej, mającemu tendencje do rozszerzania się z prędkością co najmniej dźwięku. Pole to, także za sprawą owego procesu transgatunkowej i transhistorycznej osmozy, na pozór traci na wyrazistości i coraz trudniej poddaje się opisowi. Ale nadal tym, co je określa, jest silna motywacja poznawcza ze strony twórców i odbiorców, kompetencja i referencja kulturowa, rys konstrukcji i spójności – by przywołać tylko najważniejsze cechy owego terytorium.
Z pewnością nie poruszamy tematu przenikań ani z powodu sentymentu wobec tego, co już było, ani dlatego, że ulegamy powabom zjawisk ze współczesnego, lżejszego sąsiedztwa artystycznego. Nie uważamy więc, że najlepsze jest już za nami i że możemy się tylko oddawać tęsknocie za muzycznym rajem utraconym. Nie oddajemy się kuszącym muzycznym używkom popkultury czy łagodnego pola pomiędzy konwencjami.
Pokazujemy na Jesieni muzyczny stan rzeczy jako dynamiczny proces, nakładanie się zjawisk, mapę frontów o zmiennych kształtach – w opozycji do wyobrażeń statycznych, monadycznych, ceremonialnych wobec jednych idiomów językowych, zaś wykluczających inne. Cieszmy się tym dynamizmem, bo tyle jest w nim życia, barwności, emocji i porządków strukturalnych. Być może jednak zgaszę ekumenicznego ducha, kiedy dodam, że otwarcie na bogactwo to jedno, ale konstrukcja, konsekwencja i spójność, a nawet radykalizm stosowania wymienionych kryteriów – to drugie i niezbędne, aby Festiwal miał charakter.
Przenikania to także transmedialność: to, co przychodzi z internetu, ze sztuk wizualnych, z kina i nowych technologii. To także przepływ idei – tez starających się tłumaczyć rzeczywistość, a nawet polityka.
To różne tradycje kulturowe wyrażające się chociażby wieloma narodowościami kompozytorek i kompozytorów obecnych na Festiwalu, choć narodowość to jedno, a świadome wybory kulturowe i rezydencjonalne – to drugie. Skoro Jesień jest także z nazwy międzynarodowa, warto tę okoliczność wyeksponować.
Przy takiej problematyce nie zdziwi, że tej Jesieni spotkają się artyści i zespoły nieczęsto goszczące razem na tym samym festiwalu.
Wśród nich: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach pod dyrekcją Yaroslava Shemeta z solistami: Mariam Rezaei (didżejka), Łukaszem Długoszem (flet) i Rei Nakamurą (fortepian), Orkiestra Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Geoffreya Patersona, Basel Sinfonietta pod dyrekcją Titusa Engela, European Workshop for Contemporary Music pod dyrekcją Rüdigera Bohna z Piotrem Sałajczykiem (fortepian) jako solistą, Orkest de Ereprijs pod dyrekcją Gregory’ego Charette’a z Konstantynem Napolovem (perkusja) jako solistą, Chopin University Big Band pod kierunkiem Piotra Kostrzewy, Random Check Ensemble, chór Camerata Silesia, Spółdzielnia Muzyczna contemporary ensemble, Black Page Orchestra, zespół Hańba!, {oh!} Orkiestra pod dyrekcją Martyny Pastuszki, zespół Simultaneo pod kierunkiem Karola Kisiela z Marią Pomianowską (fidel płocka), proMODERN pod kierunkiem Andrzeja Borzyma, Tomka Szczepaniak (instrumenty perkusyjne); artyści dźwięku: FOQL, Rafał Ryterski, Ale Hop, H31R, Brandhi Persico Duet i LOUFR.
Tegoroczna Warszawska Jesień to blisko siedemdziesiąt wydarzeń z koncertami, performansami, spotkaniami i warsztatami. Do nich dochodzi kilkanaście różnorodnych inicjatyw towarzyszących. W ramach głównego nurtu Festiwalu zabrzmi sześćdziesiąt pięć utworów, w tym trzydzieści dziewięć prawykonań, co czyni tę edycję Festiwalu wyjątkowo aktywną w animowaniu twórczości.
Co przed nami?
– Koncert inauguracyjny w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach pod dyrekcją Yaroslava Shemeta, którego inspiracje stanowią: tradycja ludowa, barok, klasycyzm, audiowizualność i hip-hop. W programie trzy prawykonania: Geh bis an deiner Sehnsucht Rand Heleny Tulve na fidel płocką i oktet wokalny; it’s fine, isn’t it? Pawła Szymańskiego na flet i orkiestrę symfoniczną; Fire Żanety Rydzewskiej na orkiestrę symfoniczną.
– Recital perkusyjny Tomka Szczepaniaka z nowymi utworami Raphaëla Cendo, Anny Arkushyny, Xaviera Bonfilla i Viacheslava Kyrylova przeznaczonymi na perkusję, w trzech przypadkach z elektroniką.
Raphaël Cendo
– Prezentacja nowej wersji intermedialnego projektu Random Check, któremu kuratoruje Marcin Rupociński. Zapraszamy na to wydarzenie do przestrzeni Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych, do której Festiwal może wrócić pod długiej przerwie.
– Koncert Basel Sinfonietty pod dyrekcją Titusa Engela przyniesie prawykonania Domi Res Militaris Yuriia Pikusha, Suspended in Ratios Aleksandry Słyż, Göttin der Geschichte Sergieja Nevskiego, Ein sicherer Hafen Stefana Kellera. Nad tym koncertem pracowaliśmy ze stroną szwajcarską ponad dwa lata. Waga tego wydarzenia zasadza się na obecności wśród idei koncertu problematyki społeczno-politycznej, pytania o sens bycia przytomnym i etycznym wobec historii także w sztuce. Po raz pierwszy od napaści Rosji na Ukrainę dojdzie do spotkania w Polsce na jednym koncercie antyputinowskiego w postawie kompozytora rosyjskiego z zaangażowanym w obronę i budowanie swojego kraju twórcą ukraińskim. Do takiego spotkania doprowadzamy w przekonaniu, że wobec wojny w Ukrainie konieczny jest wspólny front zarówno cywilizacyjny, jak i kulturowy – z udziałem twórców rosyjskich. Koncert nosi tytuł „Oni i My”.
Basel Sinfonietta, Titus Engel, fot. Marc Doradzillo
– Po raz dwudziesty pierwszy zabrzmi na Festiwalu European Workshop for Contemporary Music – orkiestra złożona ze studentów różnych narodowości związanych z uczelniami polskimi i niemieckimi. Jak zawsze pod dyrekcją Rüdigera Bohna, z Piotrem Sałajczykiem jako solistą. Koncert ten przyniesie m.in. prawykonanie utworu Magdaleny Gorwy.
– Działania performatywne holenderskiej grupy BUI – zespołu specjalizującego się w akcjach w przestrzeni publicznej.
BUI, fot. Anna Perger
– Na Festiwal powraca Black Page Orchestra – jeden z najbardziej brawurowych działających dzisiaj zespołów, dający świadectwo twórczości równie śmiałych artystów młodszej i średniej generacji. Obok innych utworów zespół zaprezentuje prawykonanie Blood did not seep into the ground Idina Samimi Mofakhama.
– Prawykonania dziesięciu piosenek do tekstów Grzegorza Uzdańskiego skomponowanych przez Katarzynę Dziewiątkowską, Annę Ignatowicz-Glińską, Krzysztofa Knittla, Jerzego Kornowicza, Katarzynę Krzewińską, Pawła Malinowskiego, Annę Sowę, Monikę Szpyrkę, Artura Zagajewskiego (kuratora wydarzenia) i Rafała Zapałę. Piosenki wykona zbuntowana orkiestra podwórkowa Hańba!, znana z repertuaru punkrockowego, folkowego i klezmerskiego.
Hańba!, fot. Karol Gryoruk
– Program występu Orkest De Ereprijs zawiera światowe prawykonanie utworu Mateusza Ryczka i polskie Moritza Eggerta (Master and Servant). Orkest De Ereprijs ma wielkie zasługi w promowaniu muzyki polskiej od początku lat 90. XX w. Na dobrą sprawę polski repertuar tego zespołu stanowi całkiem reprezentatywny zapis ostatnich trzech twórczych polskich dekad. Zespół gościł kilkakrotnie na Warszawskiej Jesieni, jednak ostatni raz czternaście lat temu. To dało pretekst do przekrojowej prezentacji De Ereprijs utrzymanej w formule maratonu o mocno międzynarodowej i zróżnicowanej estetycznie treści. Pierwszy raz zespół przyjedzie bez jego założyciela i dyrygenta Wima Boermana, którego serdecznie pozdrawiamy.
– Koncert jednego z najbardziej rozpoznawalnych zespołów muzyki dawnej, czyli {oh!} Orkiestry. Wydarzenie kuratorowane przez Krzysztofa Wołka będzie złożone z prawykonań utworów: Yu Kuwubary, Olgierda Juzala-Depratiego, Aleksandry Gryki, Krzysztofa Baculewskiego, Dmitry’ego Łybina i Mateusza Śmigasiewicza. Dawne instrumentarium to nowe brzmienia i sposobność do gry z przeszłością, przetwarzania jej motywów charakterystycznych. To kolejne spektakularne wydarzenie tegorocznej Jesieni idące tropami historycznych przenikań.
{oh!} Orkiestra, fot. Clemens Manser
– Wykonanie przez pianistkę Rei Nakamurę Koncertu na fortepian i głośniki bezprzewodowe Wojtka Blecharza. Utwór ten otwiera słuchacza na przestrzeń i wspólne z innymi doświadczane bycia w dźwięku.
Wojtek Blecharz, Rei Nakamura, fot. Klaudia Krupa
– Dance Modern przyniesie sześć improwizowanych setów powstałych specjalnie dla Warszawskiej Jesieni. Z muzyką do słuchania, ale też… tańczenia. Badamy w ten sposób przenikania pomiędzy jeszcze jednym idiomem avant-popowym a artyzmem właściwym muzyce współczesnej. Swoją muzykę zaprezentują: FOQL (Justyna Banaszczyk), Rafał Ryterski (kurator wydarzenia), Ale Hop, H31R, Brandhi Persico Duet i LOUFR (Piotr Bednarczyk).
– W czasie koncertu finałowego przedstawimy m.in. Trio Simona Steena-Andersena – utwór prezentujący przenikanie do nowej muzyki całej mozaiki znaków historycznych i środków intermedialnych. Owymi środkami są film, nagrania, orkiestra symfoniczna, big-band i zespół wokalny. Trio stanowi traktat o historii symfoniki i dezawuuje stereotypy o dyrygentach i orkiestrach. Zabrzmią też utwory na poszczególne zespoły wchodzące w skład obsady gigantycznego utworu Steena-Andersena. Wśród nich po raz pierwszy Beatles(s) Pawła Hendricha na orkiestrę symfoniczną. Ale też legendarne Actions Krzysztofa Pendereckiego, które, nader rzadko wykonywane ze względu na improwizowany charakter, brzmią za każdym razem inaczej.
Simon Steen-Andersen, fot. Lars Svankjær
Kolejnych pięć wydarzeń i prawykonań w ciągu dwóch wieczorów przyniesie Warszawska Jesień Klubowo kuratorowana przez Dagnę Sadkowską. Wystąpią: DJ Lenar (live electronics), Dries Tack (instrumenty dęte) w utworze Alexandra Chernyshkova breathin every now and then, Stockholm Saxophone Quartet w utworze Drora Feilera Anvil and Parachutes, duet Surreal Voyagers – Aleksander Wnuk i Michał Lazar, oraz Tony Buck i Magda Mayas w utworze Mycelium.
Stockholms Saxofonkvartett, fot. Johan Bergmark
Tegoroczna Mała Jesień stała się duża. Gdy w latach swojego dziecięctwa proponowała sześć–osiem wydarzeń, w ramach tegorocznej czternastej edycji zaprasza aż na dwadzieścia cztery wydarzenia, z czego w trzynastu czynny, współautorski udział biorą dzieci i młodzież. Taka jest też jej idea i cel – aktywnie i nie jednorazowo włączyć dzieci do działań kreatywnych i współtwórczych związanych z muzyką współczesną. Dzięki kreatywnej obecności dzieci i młodzieży – możemy z dumą powiedzieć, że tegoroczną Małą WJ współtworzy grupa około trzystu artystów i artystek – małych i dużych (w tym około dwustu dzieci). Wyjątkowe w tej edycji jest też to, że wszystkie bez wyjątku prezentowane w ramach Małej WJ utwory są światowymi premierami. A będzie ich łącznie czternaście (dokładnie tyle, ile edycji liczy nasz „mały” festiwal muzyki współczesnej). Kuratorką Małej Warszawskiej Jesieni jest Anna Kierkosz.
Wśród skoordynowanych z Warszawską Jesienią wydarzeń towarzyszących są:
– Playground – call for collaborations – koncert w wykonaniu Spółdzielni Muzycznej z utworami Rafała Ryterskiego (Birdsongs), Lautara Figueroi Balcarcego i Iana Mikyski oraz Ilony Perger (Mycelia na zespół, wideo i taśmę).
– Koncert Sinfonietty Cracovii pod dyrekcją Lilianny Krych z utworami: Lindy Catlin Smith (Les fleurs anciennes na trzynaście instrumentów smyczkowych), Tine Surel Lange (Ritual for Changing Times – Spring Equinox na smyczki i wideo), Agaty Zemla (what field whispers na smyczki i elektronikę na żywo) i Katariny Gryvul (Uhtceare na głos, czternaście smyczków i elektronikę). Kuratorem tego wydarzenia jest Krzysztof Pietraszewski.
Festiwalowe Radio Internetowe prowadzone przez Monikę Pasiecznik i Tomasza Biernackiego emitować będzie festiwalowe relacje, refleksje kulturowe i rozmowy z gośćmi. Z twórcami i wykonawcami porozmawiamy też w czasie spotkań w Austriackim Forum Kultury i na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina. Młoda generacja kompozytorek i kompozytorów będzie mieć także w Austriackim Forum Kultury sposobność do warsztatowych konsultacji z wybitnymi twórcami obecnymi na Festiwalu.
Sygnalizujemy, że kilka kluczowych wydarzeń musieliśmy przełożyć. Niewiele się zmieniło w zasadniczych regulacjach dotyczących sektora pozarządowego przez ostatnich piętnaście lat. Strefa możliwych działań się zawęża, bez względu na rozmiar inicjatywy. Piszę to w trosce bardziej o kulturowe treści niż o standard funkcjonowania artystycznych sił wytwórczych, choć w trosce o jakość pracy artystów nie ma nic złego. Czas na reset, na nową umowę na rzecz kultury. Niech ten akapit będzie jeszcze jednym przykładem przenikań pomiędzy mową muzyki a przestrzenią, w której jest zanurzona.
Wiele jednak udało się doprowadzić do wykonania. W znacznej mierze dzięki sieciowaniu, łączeniu się w organizacji z innymi podmiotami z Polski i zagranicy. Dziękujemy za finansowanie festiwalu tym podmiotom, które robiły co mogły, aby Warszawska Jesień była istotna programowo: Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, miastu stołecznemu Warszawie, Narodowemu Centrum Kultury, Instytutowi Adama Mickiewicza, Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych, Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS, Związkowi Artystów Wykonawców STOART, Filharmonii Narodowej, Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Basel Sinfonietcie, Niemieckiej Radzie Muzycznej, Polskiemu Radiu, Polskiemu Wydawnictwu Muzycznemu, Narodowemu Instytutowi Muzyki i Tańca, Austriackiemu Forum Kultury, Ambasadzie Królestwa Niderlandów w Warszawie, Orkest de Ereprijs, sieci festiwali Ulysses, Gaudeamus Music Week, festiwalowi Avant Art, Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, grupie Random Check, Spółdzielni Muzycznej, zespołowi Marii Pomianowskiej i Fundacji Muzycznej im. Ernsta von Siemensa, Teatrowi Lalek Guliwer, Pardon To Tu i Przestrzeni Muzyki Współczesnej Hashtag Lab.
Tegoroczną Warszawską Jesień poświęcamy, w setną rocznicę urodzin, pamięci Andrzeja Markowskiego – dyrygenta, kompozytora, organizatora wielu festiwali i instytucji, artysty i człowieka wielu talentów i aktywności, który tworzył Warszawską Jesień na przestrzeni kilku dekad, prowadząc liczne wykonania, w tym premiery utworów, które przeszły do legendy Festiwalu i dziejów nowej muzyki.
Jerzy Kornowicz
Dyrektor Festiwalu
Sprzedaż biletów rozpocznie się 2 września.
Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie.