Aphasia - Mark Applebaum
Pierwotnie skomponowany na głos i taśmę dwukanałową, utwór powstał na zamówienie paryskiego GRM, z myślą o wirtuozowskim wokaliście Nicholasie Isherwoodzie. Partia taśmy – stanowiąca idiomatyczną eksplozję rozrywanych, splecionych brzmień – składa się wyłącznie z sampli wokalnych, nagranych przez Isherwooda i poddanych obróbce cyfrowej. Na tle tej narracji dźwiękowej wokalista wykonuje złożoną serię gestów dłońmi, przefiltrowany przez drobiazgową choreografię swoisty język migowy. Każdy gest jest ściśle zsynchronizowany rytmicznie z partią taśmy.
Ekscentryczność owych poruszeń dłoni ustępuje jedynie obserwacji, że wspaniały śpiewak obecny na scenie nie wydaje żadnych dźwięków. W istocie, w rolę „śpiewaka” może się wcielić ktokolwiek, byleby wykazał się odpowiednim entuzjazmem. Z tego punktu widzenia Afazja jest być może pierwszym utworem w kanonie wokalnym, który można wykonać nawet wtedy, gdy wykonawca ma zapalenie krtani.
Mark Applebaum