Inanna Descending - Ewa Trębacz Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień

przejdź do treści

Ten utwór zapewne nie powstałby w ogóle, gdyby nie: mający prawie 4000 lat utwór literacki, osobiste spotkanie z ulotnym dziełem muzycznym i nieskrępowana muzyczna wyobraźnia artystów, z którymi współpracowałam. 

The Descent of Inanna (ok. 1900–1600 p.n.e.) 
From the Great Above she opened her ear to the Great Below 
From the Great Above the goddess opened her ear to the Great Below
From the Great Above Inanna opened her ear to the Great Below 

Źródło: Diane Wolkstein and Samuel Noah Kramer, 
Inanna: Queen of Heaven and Earth, Harper & Row, New York, 1983. 

Powyższy cytat to słynne słowa otwierające sumeryjski poemat epicki Zejście Inanny do Podziemi (ok. 1900–1600 p.n.e.), przedstawiający podróż bogini do zaświatów i jej powrót do świata żywych. Ten niezwykły utwór literacki, skomponowany w pierwszym w historii ludzkości zapisanym języku, oraz mit będący jego podstawą, przetrwały w kulturze przez tysiąclecia. 

Dla nas – żyjących w 21 wieku – świat Sumerów wydaje się tak odległy jak inna planeta, a jednak dzielimy to samo ludzkie doświadczenie życia i śmierci, i ciekawi nas, aby zajrzeć na drugą stronę, zbadać tajemniczą linię oddzielającą te dwa światy. Chciałabym, aby słuchacze potraktowali słowa otwierające ten poemat jako bramę do mojego utworu, jako poetyckie zaproszenie do odtworzenia tej niezwykłej drogi we własnej wyobraźni, zatopieni w świecie dźwięków. 

Inanna Descending wyrosła z ponad dekady moich ambisonicznych nagrań w niezwykłych przestrzeniach akustycznych stanu Washington. Ostateczny obraz dźwiękowy – fundament utworu – to wynik nałożenia na siebie wielu warstw tego przetworzonego materiału, z którego niemal jak roślina wyrósł cały utwór. 

Głos Anny Niedźwiedź (sopran) reprezentujący głos Inanny jest przewodnikiem dla słuchacza w jego podróży do Podziemia. Inne głosy, które usłyszymy w warstwie elektronicznej to: Josiah Boothby – waltornia, Mirta Wymerszberg – bandoneon i flety, Joseph Anderson – concertina i flety proste, oraz sama kompozytorka – skrzypce. 

W 2017 miałam okazję realizować na koncercie partię elektroniczną utworu Pacific Sirens – dzieła amerykańskiego kompozytora Roberta Ericksona, z 1969 roku. Bardzo mocno przemówiło do mnie ulotne i niezwykłe piękno tej kompozycji, stworzonej z dźwięków o charakterze szumu, przypominających fale oceanu, do którego dostrajają się muzycy. Skład zespołu jest nieokreślony, a forma dość otwarta, by zostawić otwarte pole dla wyobraźni i kreatywności. 

Podobnie jak Pacific Sirens Ericksona, moja Inannapozwala na dowolny dobór obsady, z nieograniczonym zróżnicowaniem instrumentów i głosów. Jednocześnie trójwymiarowy obraz dźwiękowy w warstwie elektronicznej przejmuje rolę partytury – fundamentu utworu. Zadaniem muzyków jest wspólne zatopienie się w tym dźwięku, nasłuchiwanie się nawzajem i reagowanie na siebie oraz przestrzeń. Muzycy otrzymują pewien ograniczony zestaw instrukcji i materiału dźwiękowego, na podstawie których każdy indywidualnie tworzy własną partię i interakcję z dźwiękowym otoczeniem. W ten sposób cała fizyczna i percepcyjna przestrzeń sali koncertowej staje się pudłem rezonansowym rozszerzonego wirtualnego instrumentu. 

Specjalne podziękowania dla: Department of Digital Arts and Experimental Media (DXARTS)

Premiera Inanna Descending w 2019 w Seattle była możliwa dzięki grantowi „Listen UP! Music by Women” 2018 Artist Award z Allied Arts Foundation Seattle. 

Ewa Trębacz