paw-marks in wet cement (ii) - Clara Iannotta
Jeśli właśnie przed chwilą wylałeś warstwę cementu, ślady łap są ostatnią rzeczą, jaką chciałbyś na niej zobaczyć. Załóżmy jednak, że możesz spojrzeć na rzecz z dystansem, obiektywnie – na przykład jeżeli cement nie jest twój – wtedy być może w nieprzewidzianych wgłębieniach ujrzysz moment poetycki.
Tytuł pochodzi, jak w wielu utworach Clary Iannotty, z poezji zmarłej w 2004 irlandzkiej poetki Dorothy Molloy. Iannotta wzięła tytuł z Dog-kite (z trzeciego pośmiertnego zbioru poezji Molloy, Long-Distance Swimmer, poświęconego ukochanemu zwierzakowi autorki). Pod koniec wiersz, by tak rzec, spada na ziemię i kończy się następująco: „zostawiła odciski łap / na mokrym cemencie”. Nietrudno sobie wyobrazić, jak zapadają się nasze własne dłonie albo stopy. To transformacja wypadku (pies biegnie gdzieś, gdzie nie powinien) w atrybut (trwały ślad krótkiego momentu życia). Zapis czegoś, co się zdarzyło – jak blizna, ruina, echo – i życia, którego już nie ma.
Kompozycja Ianotty paw-marks in wet cement (ii) tylko na pozór mówi o stracie (kompozytorka często ostrzega przed zbyt dosłownym traktowaniem swych źródeł inspiracji). Napisana dla francuskiego pianisty Wilhema Latchoumii i Ensemble Orchestral Contemporain jest rodzajem koncertu fortepianowego. Iannotta pragnie odciążyć „niewiarygodnie ciężką historię” tego gatunku. Fortepian nadal znajduje się w centrum uwagi, ale preparowany przez śpiewające misy, taśmę, elektryczny smyczek, magnesy, wędkę, widelec i inne przedmioty, nawet mały wibrator opakowany w folię aluminiową – prawie nigdy nie brzmi tak, jak normalnie. Poza pianistą do wykonania dołącza się niekiedy dwoje perkusistów. W żadnym momencie fortepian nie próbuje ani dominować, ani dowodzić. Natomiast jego niezwykłe, czasem dziwaczne dźwięki rozchodzą się po zespole, ożywiając go.
Wilhem Latchoumia wraz z Ensemble Orchestral Contemporain dokonali prawykonania paw-marks in wet cement (ii) 10.03.2016. Druga, nieukończona wersja utworu została wykonana podczas Wittener Tage für neue Kammermusik 2017, a pełną wersję zaprezentował Latchoumia z zespołem L’Instant Donné na paryskim Festival d’Automne 2018.
Tim Rutherford-Johnson, 2018 (skrót)