Liturgy of the Object - Wojciech Błażejczyk Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień

przejdź do treści

„Człowiek epoki dostatku nie egzystuje już, jak uprzednio i odwiecznie, w środowisku innych ludzi, lecz otoczony jest przedmiotami. Jego codzienne funkcjonowanie [...] sprowadza się do odbioru dóbr i informacji oraz manipulacji nimi, począwszy od wysoko złożonej organizacji życia wraz z dziesiątkami urządzeń technicznych wykonujących na jego rzecz niewolniczą pracę, przez niekończący się spektakl celebracji przedmiotu w reklamie, aż po całą masę gadżetów będących przedmiotem jakiejś niejasnej obsesji. [...] Żyjemy w czasie przedmiotów: w ich tempie, w rytmie ich nieustannego następstwa. Dzisiaj to my jesteśmy świadkami ich narodzin, dojrzewania i śmierci, podczas gdy w obrębie wszystkich poprzednich cywilizacji to zwyciężające czas przedmioty, narzędzia i pomniki trwały dłużej niż kolejne pokolenia.” (Jean Baudrillard, Społeczeństwo konsumpcyjne. Jego mity i struktury, tłum. Sławomir Królak) 

Baudrillard pisał te słowa pięćdziesiąt lat temu, jednak dziś wydają się tak samo aktualne, z tą różnicą, że przedmioty częściowo straciły swą fizyczność, przyjmując formę jedynie wirtualną, a reklamę zastąpił wszechobecny mikrotargeting, influencerzy i lokowanie produktu. Konsumpcja stała się nową religią, w której obfitość dóbr odczuwana jest przez nas jako „łaska pochodząca z natury, jako manna i dar niebios”, a reklama stała się „nową formą litanii”. Żyjemy w sferze zaprzeczenia rzeczywistości, konsumując nie tyle same przedmioty, ile przypisane im znaki, przekaz nabierający niemal sakralnego znaczenia. 

Utwór Liturgy of the Object został skomponowany na zamówienie festiwalu Warszawska Jesień. 

Wojciech Błażejczyk 

Liturgy of the Object
Liturgia Obiektu

tekst: Wojciech Błażejczyk
na podstawie fragmentów książek: Jeana Baudrillarda Społeczeństwo konsumpcyjne. Jego mity i struktury, Ericha Fromma Mieć czy być?, Fiodora Dostojewskiego Notatki z podziemia oraz popularnych sloganów reklamowych.


Introitus

Adoratio

Credo


Posiadanie jest samą esencją bycia,
                        kto nic nie ma, jest niczym.
Pragnę wszystkiego dla siebie,
                        przyjemność osiągam, nie dzieląc się, lecz posiadając.
Muszę stać się chciwy, bowiem jeśli moim celem jest posiadanie,
                        tym bardziej jestem, im więcej mam.
Muszę odczuwać wrogość względem wszystkich innych,
                        względem moich klientów, których chcę oszukać,
                        moich konkurentów, których chcę pokonać,
                        moich pracowników, których pragnę wykorzystać.
Satysfakcja nie będzie mi dana,
                        gdyż moje pragnienia nie mają końca.
Skazany jestem na zazdrość wobec tych, którzy mają więcej,
                        i obawę przed tymi, którzy mają mniej.
Noszę w sobie imperatyw zabawy,
                        wykorzystania do cna wszelkich możliwości osiągnięcia
                                                rozkoszy, ekscytacji i zaspokojenia.

Jeśli jestem tym, co posiadam, i to, co mam, utracę, czym wówczas będę?
                        Niczym więcej niż pokonanym, ogołoconym, żałosnym
                                                świadectwem niewłaściwej drogi życia.
Ponieważ mogę stracić to, co posiadam,
                        boję się złodziei,
                        boję się rewolucji,
                        boję się choroby,
                        boję się śmierci,
                        boję się miłości,
                        boję się wolności,
                        boję się zmiany,
                        boję się nieznanego,
                        boję się, że stracę to, co posiadam.

Zaznanie przyjemności cielesnych jest celem życia,
a szczęście stanowi sumę zakosztowanych rozkoszy.
Każdy przedmiot jest błogosławiony przez sam fakt jego
wyprodukowania.
Posiadam rzecz, gdyż dysponuję siłą, dzięki której mogę uczynić ją swoją.
Rzecz posiada mnie, gdyż moje poczucie tożsamości na moim posiadaniu
rzeczy się wspiera.
To moje doliny Kanaan, gdzie zamiast mleka i miodu,
świetlne strumienie neonu spływają po keczupie i plastiku.

Wszystko będzie mi dane.
Mam święte i niezbywalne prawo do dostatku,
naturalne prawo do obfitości.
Uznaję rozkosz za swą powinność.

Za obowiązek poczytuję sobie bycie szczęśliwym, kochającym,
muszę podziwiać i być podziwianym, uwodzić i być uwodzonym, żyć
                        w stanie euforii, nieustannie działać.
Muszę wszystkiego spróbować,
gdyż prześladuje mnie lęk, że przegapię, zmarnuję, utracę choćby szansę
na zaznanie przyjemności.

                        Przedmioty
Przez wzgląd na liczebność, nadmiar, nadpodaż, rozrzutność i bogactwo
form, przez wzgląd na grę mody, przez wszystko to, co w Was przekracza
zwykłą funkcjonalność, dajecie nam łaskę predestynacji.

Oratio fidelium

Obsypcie nas wszelkimi ziemskimi dobrami,
pogrążcie nas w szczęściu aż po dziurki w nosie,
żeby tylko pęcherzyki wyskakiwały na powierzchni szczęścia
jak na wodzie;
stwórzcie nam taki dobrobyt,
żebyśmy nie mieli nic innego do roboty poza spaniem, jedzeniem smakołyków
oraz dbałością o ciągłość historii powszechnej.

Contemplatio

Litania


Czekaliśmy na Ciebie
Szczęście jest tutaj
Jesteś w dobrych rękach

Urzeczywistnimy wszystko, co sobie wyobrazisz
Tworzymy przyszłość, w którą warto wierzyć
Zabierzemy Cię do najszczęśliwszego miejsca na ziemi
Napędzimy Twoje marzenia
Bo jesteś tego wart
Dla nas niemożliwe nie istnieje

Chwyć garść dobroci
Podwój swoją przyjemność, podwój zabawę
Po prostu to zrób
Podążaj za pragnieniem

Zrób to, czego nie możesz zrobić
Żyj po swojemu
Myśl inaczej
Żyj lepiej
Otwórz się na szczęście
Zasmakuj doznań
Znajdź to, czego nie szukałeś

Jesteś bardzo, możesz bardziej
Pragniesz więcej?

Gloria

Jesteśmy mistrzami nowej sztuki, sztuki czynienia rzeczy prawdziwymi
jedynie przez to, że takimi zostaną nazwane.
Jesteśmy na usługi Twego spersonalizowanego ja
Skąpanego w słońcu naszej troski
Dajemy Ci cud
Wielkiej Wirtualnej Satysfakcji
Ostatecznej Rozkoszy
Zadowolenia i Szczęśliwości
Wyczarowujemy fantazje i wnikamy wprost w twoją podświadomość,
gotową, byśmy nią manipulowali
Raduj się!

Obfitość, nagromadzenie, wielość
Obfitość, nagromadzenie, wielość

Ty jesteś przedmiotem, najpiękniejszym z przedmiotów
                        i najdrogocenniejszym surowcem wymiany

Konsumuj sam siebie! 


Introitus

Adoratio

Credo


The very essence of being is having,
                        If one has nothing, one is nothing.
I want everything for myself;
                        possessing, not sharing, gives me pleasure;
I must become greedy because if my aim is having,
                        I am more the more I have;
I must feel antagonistic toward all others:
                        my customers whom I want to deceive,
                        my competitors whom I want to destroy,
                        my workers whom I want to exploit.
I can never be satisfied,
                        because there is no end to my wishes;
I must be envious of those who have more
                        I must be afraid of those who have less.
I have imperative to enjoy myself,
                        to exploit to the full my potential for thrills, pleasure and
                                                                                                gratification.

If I am what I have and if what I have is lost, who then am I?
                        Nobody but a defeated testimony to a wrong way of living.
Because I can lose what I have
                        I am afraid of thieves,
                        I am afraid of revolutions,
                        I am afraid of sickness,
                        I am afraid of death,
                        I am afraid of love,
                        I am afraid of freedom,
                        I am afraid of change,
                        I am afraid of the unknown,
                        I am afraid of loosing anything that I have

To experience an optimum of bodily pleasure is the goal of life.
Happiness is the sum of pleasures enjoyed.
Every article produced is blessed by the very fact of its being produced.
I have it, because I have the force to make it mine.
It has me, because my sense of identity rests upon my having it
These are my Valley of Canaan where, in place of milk and honey,
streams of neon flow down over ketchup and plastic.

All will be given to me
and I have a legitimate, inalienable right to plenty,
the natural right to abundance.
I regard enjoyment as an obligation;
I see it as my duty to be happy, loving, adulating and adulated, charming
                                                and charmed, euphoric and dynamic.
I have to try everything,
for I am haunted by the fear of missing something,
missing any form of enjoyment.

                        Objects
By your number, redundancy, superfluity and formal extravagance,
by the play of fashion and all that exceeds pure and simple function in thou,
you give us the grace of predestination

Oratio fidelium

Shower us with all earthly blessings,
plunge us so deep into happiness that nothing is visible but the bubbles
rising to the surface of our happiness,
as if it were water;
give us such economic prosperity
that we will have nothing left to do but sleep, eat gingerbread,
and worry about the continuance of world history.

Contemplatio

Litany


We have been waiting for you
Happiness is here
You are in good hands

Everything you can imagine we will make it real
We create future to believe in
We will take you to the happiest place on Earth
We will fuel your dreams
Because you’re worth it
Impossible is nothing for us

Grab a handful of goodness
Double your pleasure, double your fun
Just do it
Obey your thirst
Do what you can’t
Have it your way
Think different
Live better
Open happiness
Taste the feeling
Find what you weren’t looking for

You are enough and you can be more
Thirsty for more?

Gloria

We are the masters of a new art: the art of making things true by saying
they are so.
We serve you. The personalized you.
In the sun of our solicitude you bask.
We give you the miracle of
Great Virtual Satisfaction,
the Total Affluence,
the Last Jubilation
Well-being and Bliss
We conjure up fantasies and directly plumb into your unconscious,
which is ready to be manipulated
Enjoy!

Profusion, piling high
Profusion, piling high

You are the object, the finest of objects, the most precious exchange material.

Consume yourself!