Six Scenes for Turntables and Orchestra - Matthew Shlomowitz, Mariam Rezaei
Mariam i ja nie napisaliśmy noty programowej, ponieważ nie chcemy zbyt wiele zdradzać. Mogę jedynie nadmienić, że w ramach naszej współpracy mamy swoje role, ale w dużej mierze napisaliśmy ten utwór razem. Moją rolą było stworzenie muzyki orkiestrowej, zaś Mariam skomponowała swoją własną partyturę. Czasami ja coś komponowałem, a ona dodawała swoją partię, innym razem wysyłała mi nagranie czegoś, co zrobiła, a ja dopisywałem do tego partię orkiestrową. Formę wypracowaliśmy wspólnie. Utwór jest niejednorodny pod względem stylu, zarówno jako całość, jak i w obrębie poszczególnych scen. Chcieliśmy stworzyć boską kolizję wielu rzeczy, które kochamy. Utwór odnosi się również do dynamiki solisty i orkiestry z aluzjami do recytatywu i koncertu.
Matthew Shlomowitz