Little Warsaw Autumn International Festival of Contemporary Music Warsaw Autumn

go to content

Little Warsaw Autumn

Spacery, opery i ko-opera-cje

Mała Warszawska Jesień to już w pełni nastolatka. Skupia się na sobie, ale nieustannie zastanawia się, snuje refleksje i stara się mieć ogląd a przede wszystkim odsłuch – wobec otoczenia. I mimo, że wydaje się, że często nie widzi, to jednak – słyszy wszystko. Dostrzega połączenia pomiędzy dźwiękami natury, kultury i cywilizacji. Zdaje sobie sprawę z bogactwa warstw brzmieniowych otaczającego ją świata. Bywa, że to otoczenie dźwiękowe doprowadza ją do zmęczenia a nawet stanów depresyjnych i przez to – do głębszej refleksji, dotyczącej przyszłości. Ale przede wszystkim – jest czuła i czujna: szczególnie na to, co złożone z niewidocznych dźwięków, struktur i warstw brzmieniowych. Coraz bardziej męczy ją akustyka polskiej szkoły i dlatego – choćby na chwilę – wyjdzie z przepełnionych męczącym pogłosem klas i korytarzy szkolnych do parków, miejskich ogrodów i skwerów: by tam poszukać innych źródeł dźwięku i inspiracji, albo – by poszukać ciszy. A może nawet – źródeł muzyki i muzycznej opowieści, która może stać się podstawą do stworzenia libretta. Libretta opery? Mała WJ to (nieco zbuntowana) nastolatka, więc dlaczego nie libretta s p a c e r u?

Będzie wykazywać czułość i czujność czyli wzmożony nasłuch na otoczenie świata dźwięku: nie jedno otoczenie, ale wiele różnych; nie tylko na brzmienia znajomego nam świata, przeplatanego raz ciszą, raz gwarem, zbyt często chaotycznym pogłosem, a czasami hukiem. Będzie to nasłuch na opowieści ukryte w historii, strukturze i współczesności miasta z jego miejscami zielonymi i betonowymi; na absurdy współczesnego świata dźwięków. W swojej czujności i refleksji pochyli się też ku percepcji słuchowej, pozbawionej możliwości widzenia; tej skupionej prawie wyłącznie na bodźcach dźwiękowych, zapachowych, dotykowych; i na kinestezji. I pójdzie o kilka kroków dalej: po nadwrażliwość na dźwięki i inne bodźce, która często charakteryzuje percepcję osób wysoko wrażliwych i w spektrum autyzmu.

Tegoroczna Mała Jesień niemal z dnia na dzień stała się duża. Gdy w latach swojego „dziecięctwa” proponowała 6-8 wydarzeń, w ramach 14. edycji – zaprasza aż na 24 wydarzenia, z czego w trzynastu z nich – czynny, współautorski udział biorą dzieci i młodzież. Taka jest też jej idea i cel – aktywnie i nie jednorazowo włączyć dzieci do działań kreatywnych i współtwórczych, związanych z muzyką współczesną. I tak – dzięki kreatywnej obecności dzieci i młodzieży – możemy z dumą powiedzieć, że tegoroczną Małą WJ współtworzy około 300 artystów i artystek, współtwórczyń i współtwórców – małych i dużych (w tym około 200 dzieci). Wyjątkowe też w tej edycji jest to, że wszystkie bez wyjątku prezentowane w ramach Małej WJ utwory są światowymi premierami. A będzie ich łącznie 14 (dokładnie tyle, ile edycji liczy nasz „mały” festiwal muzyki współczesnej).

Dlaczego opera? Bo bierze na warsztat d z i e ł o (pierwotne znaczenie słowa „opera”) i traktuje je jako efekt d z i a ł a n i a (ang. operation). Dzieło, wynikające z działania, a najlepiej – wspólnego działania: kooperacji. Sceniczna opera to efekt syntezy sztuk. A ta współczesna? Czy nie powinna być efektem syntezy elementów współczesności? Połączeniem myśli i działań wszystkich pokoleń reprezentujących współczesność? Chcecie dzieła (opery? Prawdziwie współczesnej opery?)? – zdobądźcie się na kooperację. Współpracujcie. Szukajcie nowych współprac, partnerstw i połączeń. A nam dorosłym próbuje powiedzieć: współpracujcie z dziećmi i młodzieżą, jeśli chcecie stworzyć naprawdę dostępne dzieło „dla” dzieci i młodzieży! Oni chcą być aktywni i twórczy.

Trzy kompleksowe „dzieła”, które składają się na 14. Małą Warszawską Jesień kształtuje z tego powodu jedna naczelna zasada: partycypacji w procesach twórczych osób, reprezentujących różne środowiska: osoby z niepełnosprawnością wzroku (opera binauralna), osoby w spektrum autyzmu (ekoopera), dzieci i młodzież ze szkół podstawowych pod opieką nauczycieli (spaceropera). A wreszcie – próbuje też w tę partycypację włączyć Stuczną Inteligencję. A finalnie – jak się przekonujemy w procesie tej współpracy – może nawet generuje inteligencję kolektywną (Collective IQ)?

Wszystko, co powinno pomóc w zrozumieniu i skomunikowaniu się z tymi światami to empatia, szacunek, czujność, czułość, nasłuch, dialog, wysiłek umysłowy i dążenie do zrozumienia. I tym właśnie spróbuje w tym roku „wykazać się” czternastoletnia Mała Warszawska Jesień.

Anna Kierkosz
kuratorka programowa 14. Festiwalu Muzyki Współczesnej dla Dzieci
Mała Warszawska Jesień

20—28
September 2024
67th edition

Website is under construction.

See archive